W dniach 3-4 czerwca odbyły się przy Szkole Podstawowej w Srokowie na obiektach „Orlika” XXXV Gminne Igrzyska Sportowe. Jak co roku wzięły w nich udział reprezentacje szkół z Jegławek, Solanki i Srokowa. Dzieci startowały w następujących konkurencjach: bieg na 60 m, 300 m, 600 m (dziewczęta), 1000 m (chłopcy), skok w dal, skok wzwyż, rzut piłeczką palantową, pchnięcie kulą, sztafeta olimpijska, rozegrano też mecze piłki ręcznej.
Największe brawa należą się uczniom Szkoły Podstawowej w Jegławkach, którzy uzyskali najwięcej złotych medali, a mecze wygrywali z naprawdę imponującą liczbą punktów! (Poniżej przedstawiam wyniki bardziej szczegółowo.)
Na drugim miejscu plasuje się Szkoła Podstawowa w Srokowie, a na trzecim Szkoła Podstawowa w Solance. Ważne jest, że młodzi sportowcy walczyli mężnie, wszysce dali z siebie wszystko, ale jak wiadomo ktoś musi przegrać, żeby wygrać mógł ktoś 🙂
Medale:
Szkoła Medale | Złoty | Srebrny | Brązowy | Punktacja ogólna |
Jegławki | 10 | 3 | 4 | 184 |
Solanka | 3 | 4 | 7 | 130 |
Srokowo | 5 | 11 | 7 | 159 |
Wyniki meczów:
Dziewczęta:
Srokowo-Solanka 2:12
Srokowo-Jegławki 3:20
Jegławki-Solanka 18:2
Chłopcy:
Solanka-Srokowo 2:6
Srokowo-Jegławki 4:13
Jegławki-Solanka 16:5
Pogratulujmy zwycięzcom, a ci, którym się nie udało niech nie tracą nadziei, zawsze jest szansa, że następne igrzyska będą należały do nich.
PS. …i wszystko byłoby pięknie gdyby nie kilku gimnazjalistów, którzy pod pretekstem kibicowania pozwalali sobie na ordynarne odzywki i niewybredne żarty. Ale od kilku tygodni wiemy już, że to wina ślepych i głuchych wychowawców. Czy może się mylę?
Mała Wielka Szkoła!
Brawa dla zawodników z Jegławek ! Ale nadmienię tylko, że po konkurencjach lekkoatletycznych prowadziło Srokowo 5 pkt. nad Jegławkami ale o wszystkim zdecydowały mecze piłki ręcznej! Jeszcze raz Gratulacje dla uczniów z Jegławek i oczywiście pana Mirosława!
Zazdrosny ze Srokowa 🙂
Co racja – to racja, panie „o wszystkim” 🙂 Matkapolka wyraźnie pominęła ten szczegół, jakże ważny dla innych. Myślę, że jest usprawiedliwiona tym, że wyraźnie kibicuje Jegławkom (a może jestem w błędzie, może okaże się, że zawsze kibicuje zwycięzcom?). Dopóki jednak nie chodzi po mieście z jakimś dziwnym szalikiem na szyi, w dresie, z bejsbolem i napakowanymi kolesiami, można jej to wybaczyć. Dajmy jej jeszcze szansę, tak? Pozdrawiam i dołączam się do gratulacji, na które zasługuje każdy kto stanął do walki.
Nie, nie mylisz się matkopolko 🙂