Konwenty mają jedną wadę – szybko mijają. Wielu uczestników ma nam to za złe.
Robiliśmy wszystko, żeby choć trochę spowolnić czas, dlatego pomyśleliśmy o szachach. Okazało się jednak, że nawet one uległy presji: rozgrywka z 15 uczestnikami zajęła Mistrzowi Krzysztofowi nie więcej niż pół godziny… A zaprawdę bronili się dzielnie!
Oto co mówi Statystyka:
Nasza impreza trwała w sumie 20 godzin.
Odwiedziło nas prawie 150 osób.
W podziale na płeć mamy remis!
Nietrudno zauważyć, że ze względu na wiek, prym wiodą osoby między 11 a 20 rokiem życia. Było ich dokładnie 28%. Organizatorzy zauważyli, że zwiększyła się liczba osób w przedziale 11-20 i 21-30 lat. Średniej wieku tym razem nikt nie wyliczał 🙂 Niech będzie nam to wybaczone…
Za to jest kilka kolorowych wykresów i… coś jeszcze!
Skąd przybyli nasi goście? Proszę spojrzeć na poniższe wykresy przecudnej urody:
Tu warto zaznaczyć, że większość uczestników to mieszkańcy gminy Srokowo, zaś nieco ponad połowa z nich, to mieszkańcy samego Srokowa:
Tym razem uczestnicy z powiatu kętrzyńskiego stanowili znaczącą większość (82% w porównaniu do 56% i 68% w dwóch ostatnich edycjach).
Dziękujemy:
– Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Srokowie – za udostępnienie lokalu, dofinansowanie nagród i troskę o nasz komfort.
– Centrum Usług Społecznych w Srokowie – za dofinansowanie nagród.
– Organizatorowi Społeczności Lokalnej – za pomoc na wszystkich etapach organizacji i realizacji imprezy, a także za pomysł dotyczący podjęcia współpracy z którymś z lokalnych kół gospodyń wiejskich.
– Członkiniom KGW „Malwy” – za profesjonalne podejście w poskromieniu apetytu naszych gości, cierpliwość i uśmiech.
– Pani Małgosi za dyskretną i niezawodną opiekę w sprawach nie mniej ważnych niż powyżej wymienione.
– Pani Iwonie z Trygortu, za przemyślną „grę prawie-terenową” i zestaw wykwintnych herbat dla naszych gości.
– Panu Krzysztofowi z Olsztyna, mistrzowi szachowemu, za urozmaicenie naszej imprezy.
– Każdemu kto chciał dać coś od siebie, choć nie musiał.
– Pracownikom trzech srokowskich instytucji: CUS, GOK, UG – generalnie: za życzliwą współpracę i pomoc (także w rozwiązaniu niespodziewanego problemu natury „papierkowej”).
Dzięki wszystkim wymienionym, ale i własnemu zaangażowaniu, Zawsze Wygrani znowu odnieśli sukces 😉
…ale już nikogo z nas to nie dziwi. Za to cieszy przeogromnie. Miły, dobry czas…
Sami zobaczcie:
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich Uczestników i Sympatyków!
Zawsze Wygrani