fot. Jeden z Mikołajów 🙂
Odbyły się!
Dzięki wspólnej pracy (tj. członków Srokowskiego Klubu Planszowego „Zawsze Wygrani” i pracowników naszego Gminnego Ośrodka Kultury) oraz wsparciu finansowemu przyznanemu przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Srokowie – DZIĘKUJEMY!
Było nas 58 osób, z czego 2/3 to dzieci i młodzież gimnazjalna. Rozdaliśmy wszystkie nagrody i zjedliśmy prawie wszystkie ciasta i ciasteczka 🙂
Organizatorzy są bardzo z siebie dumni. Nawet z sytuacji, która powinna zaowocować niezliczonymi insynuacjami i prychnięciami, ale tak naprawdę była zabawna i znamienna (z cyklu: Walcz do ostatka). Opowiem ją Wam, tylko nie mówcie, że wiecie ode mnie:
Otóż zgodnie z planem pod koniec spotkania losowaliśmy 1 osobę, która miała otrzymać nagrodę za samo przybycie (szansę miał każdy kto wpisał się na listę obecności, nawet jeśli nie zdobył żadnego punktu, bo np. przybył w momencie podliczania punktacji, lub przyszedł, żeby się tylko przyglądać grającym – były 4 takie osoby). Żeby uniknąć podejrzeń o sprzyjanie komukolwiek (i inne takie…) najzdrowiej jest poprosić o wyciągnięcie losu osobę najmłodszą, bardzo zmęczoną bólem zęba i najlepiej zwisającą w ramionach Mamy. Okazuje się, że Los lubi bawić się losem, bo oczom zdumionego jury ukazał się numerek wskazujący… brata naszej najmłodszej, niby bardzo zmęczonej bólem zęba i sprytnie zwisającej w matczynych ramionach osóbki 🙂 Brawo Tadziu! Oby Los zawsze tak sprzyjał Tobie i Twojej rodzinie*! (* nie dotyczy bólu zęba, ma się rozumieć!)
🙂
Dziękujemy:
- uczestnikom za obecność, wypieki na twarzach i dobrą zabawę
- ich dorosłym opiekunom za życzliwy uśmiech
- każdemu skrzatowi, reniferkowi i OsobieUkrywającejPodUbraniemArbuza – za zaangażowanie i opiekę nad uczestnikami pomimo bólu głowy, zmęczenia i przeciążenia
- jw. za pyszne domowe ciasta
- osobom robiącym zakupy i dbającym o wystrój i akcenty mikołajkowe
- za plakaty, naklejki i inne Facebooki 🙂
- za „przerzut” i zapakowanie prezentów-nagród
- za mikołajkowe czapki – bez nich to wszystko wyglądałoby jak „Niewiadomocozgramiplanszowymigdziekolwiek”
- za wszystkie działania, które zapobiegły lub zminimalizowały chaos czyhający w każdym kątku
Z Wami można wszystko!
Jaki jest kolejny punkt programu?
🙂
Tak, bardzo udane mikołajki. Trzy godziny upłynęły niewiarygodnie szybko. Wszystko działało jak naoliwiona maszyna 🙂 Dzieci spisały się na medal! Cały czas grały i grały, a na koniec uśmiechnięte twarze na widok upominków (gier) – wspaniały czas 🙂
Dobry czas, wyśmienite rozgrywki, twórcze rozwiązania, a wypieki niebo w gębie 🙂 Czego chcieć więcej? Więcej wspólnego czasu a mniej uzależniającego komputera!
… i ja tam byłam, i wspaniale się bawiłam……
to było przesympatyczne popołudnie! Srokowski Klub Planszowy „Zawsze Wygrani” po raz kolejny stanął na wysokości zadania i zaoferował naszej społeczności ( tej mniejszej i większej) wspaniałe chwile!!!
Dzieci, z wielką pasją i radością przechodziły z miejsca na miejsce aby zagrać w coraz to inną grę, by móc zdobywać kolejne punkty, które przybliżały do wygranej, Dorośli, na początku ostrożnie z boku przyglądali się zabawie, ale w końcu nie wytrzymali i też „ruszyli na podbój” , odrywając się choć na chwilę od codzienności. Było SUPER !!!! Dziękuję!!!
My też dziękujemy za miłe słowa. Fakt, że i bez nich robilibyśmy swoje, ale – nie ukrywajmy – dobrze jest wiedzieć, że innych cieszy to samo co nas 🙂 Pozdrawiamy i do zobaczenia!