„Tajemniczy świat owadów” – tym razem o ludzkiej sile sprawczej…

W Gimnazjum nr 1 w Srokowie od kwietnia 2011 realizowany był autorski projekt ekologiczny „Tajemniczy świat owadów”. W ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Działanie 9.5 – „Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich” organizatorom udało się pozyskać 49 980 zł na zajęcia dla 30 gimnazjalistów, podczas których poznawali oni owadzi świat. Zgodnie z projektem odbyły się (darmowe dla uczniów) wycieczki do Krakowa na „Dni Owada”, do Białowieży i Wigierskiego Parku Narodowego. Ale to nie wszystkie atrakcje, które czekały na uczestników zajęć – dzieci poznawały także najbliższą okolicę – często zaskakująco piękną i nieznaną (zgodnie z zasadą „pod latarnią najciemniej”).

Projekt „Tajemniczy świat owadów” musiał być dobry, bo zajął 9 miejsce na liście rankingowej instytucji opiniującej. Każdy, kto chce przekonać się, jak wyglądały zajęcia może zajrzeć na stronę srokowskiego gimnazjum www.srokowo.internetdsl.pl, gdzie można znaleźć notki i fotogalerie o kolejnych etapach projektu.

A teraz o najważniejszym czyli o ludziach. Fundusze europejskie są dla zaradnych, odważnych, zdeterminowanych, poszukujących wiedzy, mądrych optymistów. Wszyscy zaangażowani w organizację tego projektu posiadają komplet tych cech:

nauczyciel biologii srokowskiego Gimnazjum – Pani Beata Beyer – pomysłodawczyni i najbardziej zaangażowana w realizację projektu, lokalny animator przyrodniczy, wolontariusz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków . Projekt powstał w jej głowie, potrafiła zarazić swoim zaangażowaniem nie tylko młodzież ale i wielu dorosłych. Projekt to nie tylko godziny spędzone w terenie z młodzieżą, to także czas spędzony na przygotowanie skryptów i materiałów dydaktycznych – każde zajęcia wymagają ogromnej pracy merytorycznej. W opinii współpracowników Pani Beata to profesjonalistka w tej dziedzinie.

Emerytowany nauczyciel w-f – Pani Regina Wieczorek – społecznik o niespożytej energii, pełni funkcję sołtysa w Srokowie, aktywny członek srokowskich stowarzyszeń działających „pro publico bono”, koordynator projektu „Tajemniczy Świat Owadów” – osoba od logistyki, spraw organizacyjno-finansowych. Znana jest z dokładności i kompetencji, która w połączeniu z zacięciem społecznikowskim i niespożytą energią budzi u współpracowników podziw.

Leśnik – Pan Daniel Doktór – Członek Zarządu Fundacji Jeziora Oświn, ekolog, leśnik – zaangażowany i bezkompromisowy, co czasami przysparza mu kłopotów.

Prezes Stowarzyszenia „Sukces Każdego Dziecka” – Pani Alicja Kamińska
owadzi projekt zaistniał pod skrzydłami i logo Stowarzyszenia „Sukces Każdego Dziecka”,Panią Alę bardzo łatwo zarazić ciekawym pomysłem;

Skarbnik Gminy z zawodu i społecznik z powołania, otwarty na nowe wyzwania – Pani Małgorzata Cwalinajeśli zaangażuje się w jakieś działanie, jest w stanie podpisać weksel in blanco w ramach finansowego zabezpieczenia jego wykonania (tak było i tym razem – Prezes Stow. Sukces Każdego Dziecka i Skarbnik Stowarzyszenia poświadczyły za organizatorów własnym majątkiem);

pracownicy Nadleśnictwa Srokowo – wśród nich – Pan Piotr Dziadoń;
Dlaczego wymieniamy tych ludzi z nazwiska – im przecież nie o to chodzi. Może nawet zwrócą się do nas z wyrzutem, że szczegóły personalne były niepotrzebne.
WŁAŚNIE, ŻE SĄ POTRZEBNE.

Z badań Stowarzyszenia Klon/Jawor („Wolontariat, filantropia i 1% – raport z badań 2007” „Indeks Społeczeństwa Obywatelskiego 2007”) wynika, że „w Polsce spada zaangażowanie obywateli w działalność społeczną. Jest mniej wolontariuszy (ich procent wśród dorosłych Polaków spadł z 21,9% w 2006 roku do 13,2% w roku 2007), mniej członków organizacji (22,4% Polaków w 2006 roku i 13,2% w roku 2007), coraz mniej osób bez wynagrodzenia pracuje dla swojej społeczności lokalnej. Maleje liczba nowo powstałych organizacji. Pytanie – dlaczego? Brakuje podstawowego elementu, jakim jest zrozumienie osób zajmujących stanowiska decyzyjne. Opór i kłoda rzucona pod nogi nie zawsze okazuje się możliwa do ominięcia. W takiej sytuacji często osoby o społecznikowskim zacięciu rezygnują, poddają się, bo ile przecież można walczyć.

Ciężko być prorokiem we własnym kraju, ale postarajmy się docenić bezinteresowną pracę innych – jeśli nie pomagamy, to chociaż nie przeszkadzajmy, także złym słowem czy pomówieniem. Działalność społeczna charakteryzuje się tym, że zaangażowani więcej robią dla innych, dla społeczeństwa niż dla siebie. Pomijam oczywiście przypadki, kiedy pod przykrywką społecznikostwa realizuje się własne, egoistyczne cele – ale tego rodzaju działania szybko weryfikuje czas. Gwoli wyjaśnienia – w przedsięwzięciu „Tajemniczy świat owadów” zaplanowane zostało wynagrodzenie dla animatorów projektu, nie pomniejsza to w żaden sposób ich osiągnięć ani nie zmienia pobudek, które nimi kierowały przy organizacji. Wręcz przeciwnie – powinno to stanowić wzór dla wszystkich tych, którzy własny brak kreatywności usprawiedliwiają nieopłacalnością.
Dlatego będziemy wymieniać z nazwiska tych, którzy na to zasługują. Wiemy, że świetnie pozyskują unijne fundusze czy sponsorów ale z reguły nie przywiązują wagi do autoprezentacji.
Brawo, i prosimy o jeszcze, jak powiedziała jedna z wdzięcznych mam gimnazjalistów na podsumowaniu projektu „Tajemniczy świat owadów”.

Udostępnij:
Jeden komentarz
  1. Brawo! Gratulacje dla pomysłodawców, realizatorów, partnerów i uczestników! A także dla Życzliwego Informatora 🙂 Miło jest poczytać o sukcesie wypracowanym wspólnymi siłami. Bierzmy przykład!
    Uważam, że podanie nazwisk jest bardzo dobrym pomysłem.

Dodaj komentarz

Pola oznaczone * są obowiązkowe. Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.