Dni Rodziny- TURNIEJ RODZIN, 1 czerwca 2011r.
Pomysłodawczyniami tegorocznych Dni Rodziny były nauczycielki pracujące w Szkole Podstawowej w Srokowie p.Anna Boroch, p.Anna Małecka i p.Katarzyna Sałyk.
Motywem przewodnim obchodów był turniej rodzin.
Klasy zapoznały się ze scenariuszem dnia, a wychowawcy odpowiedzialni byli za wyłonienie jednej pary rodziców, opiekunów z klasy.
W turnieju wzięło udział osiem par. Miały one różne zadania do wykonania na czas, np. odbijanie piłeczki tenisowej w czasie, przyszycie guzika, napisanie telegramu czy jedzenie pączka. Świetnie pokonywali trudności sportowe i tremę przed licznie zgromadzoną widownią.
Natomiast dzieci prezentowały swoje umiejętności taneczno-aktorskie.
Tak radosny dzień możliwy był przy współudziale sponsorów:
GOPS-u i GOK-u, którzy zapewnili wspaniałe nagrody rodzicom i dzieciom.
W drugiej części prezentowały się dzieci uczęszczające na zajęcia do GOK-u.
W przerwie turnieju Rada Rodziców zorganizowała poczęstunek za symboliczną opłatą w wysokości 1 zł., z którego dochód został przeznaczony na cel charytatywny, rehabilitację absolwenta naszej szkoły.
Uroczystości zakończyły się ok. godz. 20.00.
Wszyscy byli zadowoleni z możliwości atrakcyjnie spędzenia popołudnia.
Współorganizatorka imprezy: Anna Małecka
Z czystej ciekawości: czy to system ma takie opóźnienia, czy „o wszystkim” postanowił(a) pisać o wszystkim kiedykolwiek? Rozumiem opóźnienia w relacjach jeśli są jakoś wytłumaczalne, jednak 5 miesięcy – moim zdaniem – tak łatwo wytłumaczyć się nie da. Nie to, żebym się czepiała, ja się tylko boję, że tuż po nowym roku będę musiała przeczytać relację z Sylwestra 1991, a tej, która mnie interesuje – nie dożyję… To takie smutne!
Pozdrawiam
Dopiero wczoraj (7.11.11) dostałem tekst i zdjęcia z prośbą o ich zamieszczenie- czy ciekawość hexy jest teraz zaspokojona ?
O tak! Dziękuję. To się nazywa szybka reakcja 🙂
Wiesz czego naprawdę się boję? Tego, że ktoś zajrzy na naszą stronę i pomyśli, że jest martwa. Powie: „Eee, ostatnie wydarzenie jakie opisują jest sprzed pół roku!” Ja bym na taką stronę nie wróciła. Co innego gdyby opisywana sprawa była rozwinięciem lub wyjaśnieniem tajemniczej historii sprzed 5 miesięcy i 7 dni – no, wtedy to inna sprawa! Chociaż… jak się tak dobrze zastanowić… – jest w Twoim materiale pewna tajemnica*/zagadka*/pytanie* (* – niepotrzebne pominąć w czytaniu), a mianowicie czy GOK i GOPS mogą być sponsorami imprezy w obrębie własnej gminy. Jeśli tak – to znaczy, że Gmina sponsoruje GOK i GOPS, a GOK i GOPS sponsoruje szkołę, a szkoła sponsoruje uczniów, a uczniowie (już niedługo, jak tylko uda ich się wepchnąć do jednego budynku, a jeszcze lepiej jednej klasy) Gminę (wiem, że wiesz, że ja wiem, że to bardziej skomplikowane; nie chcę zanudzać). Jeśli nie – to GOK i GOPS są tylko partnerami. „Sponsor” brzmi o wiele dumniej. Rozumiem, że nie miałeś na to wpływu, spełniłeś tylko czyjąś prośbę. Tak więc czepiam się Twoich „prośbodawców” 🙂 Których pozdrawiam.