Przedszkole potrzebne od zaraz!

Wcale nie tak dawno, raptem kilka lat temu, władze gminy przekonywały nas – a jakże, na podstawie statystyk i temu podobnych narzędzi, które „nie kłamią” – że co jak co, ale przedszkole jest tej gminie niepotrzebne. Uzasadnienie: ludzie wyjeżdżają i zabierają dzieci, a ci co zostają nie chcą nowych dzieci powoływać na świat. Ludzie, jak to ludzie, złośliwie i na przekór, albo przestali wyjeżdżać, albo zaczęli przyjeżdżać, albo wzięli się do dzieła, no i pech – mamy wysyp przedszkolaków.

Kto by pomyślał, że to problem?

Nikt.

No chyba, że władza ma nieszczęście zarządzać ludźmi, którzy ośmielają się ubiegać o przedszkole dla swoich dzieci. Na domiar złego w drodze ustawy to przedszkole się należy i – że tak powiem – będzie się coraz bardziej należało coraz młodszym dzieciom. Do 2017 roku w każdej gminie każdy 3 i 4-latek musi mieć miejsce w przedszkolu.

Póki co, można jeszcze ograniczyć ich inwazję na mury przedszkola, a za rok-dwa upchnie się je w piwnicy – sorki! – to na pewno będzie nazywane „niskim parterem”. Gdzie? Pod szkołą, na poziomie stołówki i „świetlicy”. To jednak kwestia przyszłości: miejsca będzie w bród, bo przecież w głąb można i kilka pięter wykopać jak się ktoś naprawdę zaweźmie.

Wróćmy jednak do aktualnych problemów:

Niektórzy rodzice nie śpią po nocach zastanawiając się czy ich potencjalny przedszkolak przejdzie rekrutację, czy rodzina pomoże mu zdać ten egzamin, jak się wydaje poważniejszy niż wszystkie testy i matury razem wzięte. Łatwo wszakże wszystko zawalić, choćby przez to, że rodzina pełna, albo o złotówkę za dużo na osobę przypada… Może się też okazać, że bezpłatne 5 godzin jest poza zasięgiem, bo pierwszeństwo mają dzieci przyjmowane na 9 godzin.

Decyzje prawdopodobnie już zapadły. Ponieważ jednak okazuje się, że zasady rekrutacji nie dla wszystkich są jasne i oczywiste, bo trudno  dotrzeć do dokumentu je regulującego, ów zamieszczamy poniżej:

Regulamin Punktu Przedszkolnego STOKROTKA s. 1

Regulamin Punktu Przedszkolnego STOKROTKA s. 2

Regulamin Punktu Przedszkolnego STOKROTKA s. 3

Regulamin Punktu Przedszkolnego STOKROTKA s. 4

Regulamin Punktu Przedszkolnego STOKROTKA s. 5

Udostępnij:
6 komentarzy
  1. Kochani
    Z tego co się orientuję – dokumentem nadrzędnym nad wszystkimi statutami,regulaminami i wszelkimi podobnymi dokumentami – jest USTAWA.
    To ona określa i z góry narzuca pewne zasady. To na niej opierają się później wszystkie niższe rangą zarządzenia, które muszą być zgodne z treścią ustawy! Jeśli nie są zgodne – są nieważne!
    Chyba dyrekcja wraz z organem prowadzącym niezbyt uważnie zaglądała do ustawy, która wyraźnie określa kto ma pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola i szczerze powiedziawszy nie zauważyłam tam wzmianki o aspekcie godzinowym. A może tym razem to ja się mylę… Najlepiej będzie jak zajrzymy do ustawy:

    USTAWA z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty
    Rozdział 2
    Wychowanie przedszkolne, obowiązek szkolny i obowiązek nauki
    Art. 14.
    1b. W szczególnie uzasadnionych przypadkach wychowaniem przedszkolnym może także zostać objęte dziecko, które ukończyło 2,5 roku.
    Art. 20a.
    2. O przyjęciu dziecka do publicznego przedszkola oraz dzieci, młodzieży i osób pełnoletnich do publicznych szkół wszystkich typów w trakcie roku szkolnego, w tym do klas pierwszych, decyduje dyrektor, z wyjątkiem przypadków przyjęcia dzieci i młodzieży zamieszkałych w obwodzie publicznej szkoły podstawowej i publicznego gimnazjum, którzy są przyjmowani z urzędu.
    Art. 20c.
    1. Do publicznego przedszkola lub publicznej innej formy wychowania przedszkolnego przyjmuje się kandydatów zamieszkałych na obszarze danej gminy.
    2. W przypadku większej liczby kandydatów spełniających warunek, o którym mowa w ust. 1, niż liczba wolnych miejsc w publicznym przedszkolu lub publicznej innej formie wychowania przedszkolnego, na pierwszym etapie postępowania rekrutacyjnego są brane pod uwagę łącznie następujące kryteria:
    1) wielodzietność rodziny kandydata;
    2) niepełnosprawność kandydata;
    3) niepełnosprawność jednego z rodziców kandydata;
    4) niepełnosprawność obojga rodziców kandydata;
    5) niepełnosprawność rodzeństwa kandydata;
    6) samotne wychowywanie kandydata w rodzinie;
    7) objęcie kandydata pieczą zastępczą.

    3. Kryteria, o których mowa w ust. 2, mają jednakową wartość.
    4. W przypadku równorzędnych wyników uzyskanych na pierwszym etapie postępowania rekrutacyjnego lub jeżeli po zakończeniu tego etapu dane publiczne przedszkole albo dana publiczna inna forma wychowania przedszkolnego nadal dysponuje wolnymi miejscami, na drugim etapie postępowania rekrutacyjnego są brane pod uwagę kryteria określone przez organ prowadzący, z uwzględnieniem zapewnienia jak najpełniejszej realizacji potrzeb dziecka i jego rodziny, zwłaszcza potrzeb rodziny, w której rodzice albo rodzic samotnie wychowujący kandydata muszą pogodzić obowiązki zawodowe z obowiązkami rodzinnymi, oraz lokalnych potrzeb społecznych. Organ prowadzący określa dokumenty nie-zbędne do potwierdzenia tych kryteriów.
    5. Na drugim etapie postępowania rekrutacyjnego może być brane pod uwagę kryterium dochodu na osobę w rodzinie kandydata. Kryterium dochodu określa organ prowadzący w stosunku procentowym do kwoty, o której mowa w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1456, 1623 i 1650). Spełnianie tego kryterium jest potwierdzane oświadczeniem rodzica kandydata.
    6. Organ prowadzący określa nie więcej niż 6 kryteriów, o których mowa w ust. 4 i 5, oraz przyznaje każdemu kryterium określoną liczbę punktów, przy czym każ-de kryterium może mieć różną wartość.
    7. Kandydaci zamieszkali poza obszarem danej gminy mogą być przyjęci do publicznego przedszkola lub publicznej innej formy wychowania przedszkolnego na terenie tej gminy, jeżeli po przeprowadzeniu postępowania rekrutacyjnego zgodnie z ust. 1–6, dana gmina nadal dysponuje wolnymi miejscami w tym przedszkolu lub tej innej formie wychowania przedszkolnego. W przypadku większej liczby kandydatów zamieszkałych poza obszarem danej gminy prze-prowadza się postępowanie rekrutacyjne. Przepisy ust. 2–6 stosuje się odpowiednio.

  2. Strzałko miła, myślisz, że komuś chciało się czytać aż tak długi cytat z Ustawy? 🙂
    Zastanawiam się czy rzeczywiście ktoś nie zapoznał się dostatecznie sumiennie z ową ustawą, czy może Ty masz nieświeżą jej wersję?
    Jeśli jednak Ty masz rację, to faktycznie udowadniasz niefrasobliwość urzędu w stosowaniu przepisów.
    Bardzo Cię lubię, ale – wybacz – wolałabym, żebyś nie miała racji…

  3. Jeszcze do niedawna przedszkole nie było potrzebne w Srokowie. Rodzice maluchów (kilka lat temu) zabiegali o utworzenie Punktu Przedszkolnego, wbrew wielu przeszkodom – Udało się no i …….. powstał, najpierw maleńki Punk Przedszkolny (w Domu Kultury), potem w Szkole Podstawowej. Jak można zauważyć, teraz nie tylko jest ono potrzebne, ale wręcz prosi się o powiększenie. Rodzice zabiegają aby to ich maluszek został przyjęty!
    Tak!… przedszkole jest potrzebne! Wychowawczynie są wspaniałe! ciepłe i opiekuńcze, ale coraz częściej słyszy się skargi na personel „pomocniczy”, który pomaga Paniom i maluszkom. Te osoby również powinny mieć w sobie dużo ciepła i empatii, żeby dziecko w czasie gdy jest bez rodziców, czuło się bezpieczne i nie miało lęków.

  4. Wiecie co czytam tę ustawę i się zastanawiam: dlaczego w naszym przedszkolu powiedziano, że moje dziecko nie dostanie się na 5 godzin bo ja nie pracuje skoro moja rodzina już należy do wielodzietnych ponieważ jest nas piąteczka. Więc podjęliśmy decyzję, że zapisujemy na 9 godzin no i syn się dostał. Tylko zastanawia mnie czy teraz będę mogła ten czas skrócić do tych pięciu, bo starsze dzieci wracają ze szkoły o 13 i tak muszę je odebrać, więc bym i tego malucha zabierała, ale czy będę musiała ponieść koszty pobytu dziewięciogodzinnego? Nie wiem bo słyszałam, że z pięciu na dziewięć zawsze można przepisać ale już odwrotnie to nie.

    Czytając komentarz zainteresowanej przechodzą mnie ciarki. Na temat pani „Pomocki” też mam coś do powiedzenia i przez tę osobę miałam straszny dylemat czy puścić mojego delikatnego maluszka do przedszkola. Byłam światkiem w przedszkolu jak owa pani się odnosi do dzieci, bo któreś pobrudziło kupką podłogę w toalecie. Dzieci jak dla mnie przestraszone każde zaprzecza, że to nie one, a Pomocka zwraca się do jednego i mówi, że to pewnie Ty bo zawsze tak robisz i takie tam. Przecież to nie ważne które to dziecko ono pewnie tego nie zauważyło lub po prostu się wstydzi tego że tak się stało,a ta pani jest po to żeby po tych naszych maluszkach posprzątać. Zresztą jak się zapytałam czy mają wnioski w przedszkolu to jak mi burknęła, a poco pani nie mamy to poczułam się jak te biedne dzieciaczki. Więc nie wiem kto ją tam zatrudnił, ale mam nadzieję, że albo zmieni swoje postępowanie wobec Naszych dzieci, albo zmieni pracę.

    I jeszcze jedno czy ktoś mi powie czy u nas w gminie znalazłby się ktoś taki kto napisał by projekt unijny na realizację przedszkola bo dosłownie za miedzą w gminie Barciany przedszkole jest 9 i pół godziny i jest bezpłatne pokrywa się tylko koszty wyżywienia. A dodatkowo przedszkolak zaczynając edukację nie musi mieć ze sobą żadnych przyborów bo wszystko zapewnia projekt. Więc rodzice tylko zakupują książeczki i płacą za obiadki.

  5. O tak, na temat pani do pomocy i do sprzątania dużo słychać bardzo negatywnych opinii. Właściwie to tylko negatywne. Podejrzewam, że ona tam jest „za karę” 😉

Dodaj komentarz

Pola oznaczone * są obowiązkowe. Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.