Ile będzie kiedyś warte to życie,
Które we mnie tak długo dojrzewa,
Ile będzie znaczyć dla niego
To co dam mu i to czego nie dam?
Ile będzie kiedyś warte to życie,
Które przyszło na świat z takim bólem,
Czy potrafi mi wybaczyć swe istnienie
Kiedy los mu pokaże swe pazury?
Ile będzie kiedyś warte to życie,
Które dzisiaj w ramionach mi się mieści?
Co mam zrobić, by kiedyś, po latach,
Tyle sensu w sobie miało, co i treści?
W tym dniu niezwyczajnym, ogrzewanym myślami o naszych MATKACH pozdrawiam wszystkie Mamy i solidaryzuję się z każdym pytaniem zawartym w tym wierszu. Pewnie nie będziemy umiały znaleźć na te pytania odpowiedzi, ale obyśmy umiały sprawić, że nasze dzieci za jakiś czas będą potrafiły je sobie same zadać – to znak, że nauczyłyśmy je myślenia i odpowiedzialności.