„Kanał Mazurski – stan obecny i perspektywy, w 100 rocznicę rozpoczęcia budowy”
W 1911 roku przystąpiono do budowy Kanału Mazurskiego, która przebiegała w kilku etapach i z dużymi problemami. Wybuch II wojny światowej oraz jej rozstrzygnięcia spowodowały, że budowla nie została dokończona. Obecnie problematyka Kanału Mazurskiego jest coraz częściej poruszana w różnych środowiskach naszego regionu, kraju, jak również na szczeblu międzynarodowym. Strona rosyjska, na terenie której znajduje się 3/5 części kanału, zainteresowana jest tą budowlą hydrotechniczną. Stawiane są pytania: czy warto wrócić do pomysłu ukończenia tej budowli? W jaki sposób wykorzystać Kanał Mazurski dzisiaj? Jaki jest stan wiedzy i świadomości społeczeństwa Warmii i Mazur oraz Obwodu Kaliningradzkiego na temat istnienia tej ciekawej budowli hydrotechnicznej oraz jakie mogą wypływać korzyści dla naszych społeczności z tego, że mamy na swoim terenie taki obiekt? W dniach 3-4 czerwca 2011 r. zostanie zorganizowane sympozjum popularno-naukowe z udziałem przedstawicieli świata nauki, instytucji zajmujących się gospodarką wodną , samorządów lokalnych i regionalnych oraz przedstawicieli administracji Rejonu Prawdińska, Obwodu Kaliningradzkiego. Do udziału w sympozjum zaproszono również środowiska organizacji turystycznych, organizacji pozarządowych i fundacji oraz sympatyków tej budowli z naszego regionu i kraju. Sympozjum wzbogacone zostanie wystawą fotograficzną przedstawiającą Kanał Mazurski w okresie budowy oraz jego stan obecny po stronie polskiej i rosyjskiej. Integralną częścią zadania jest wizyta studyjna na terenie południowej części Kanału Mazurskiego (części leżącej po stronie polskiej).
Tekst dzięki uprzejmości Towarzystwa Miłośników Ziemi Kętrzyńskiej im. Zofii Licharewej, organizatora powyższego sympozjum.
A może dożyjemy czasów, kiedy poczciwą Venuską przemierzymy szlak Wielkich Jezior Mazurskich, rozpoczynając swój rejs prawie spod domu? Czego sobie i lokalnym władzom życzę J
Ciekawe, czy są przewidziane obchody 75 rocznicy rozpoczęcia zastanawiania się, czy kończyć kanał, czy nie kończyć. To już za kilka lat. A Melchior Wańkowicz liczył, że będzie mógł tam pokajakować.