W czasie ferii administracja szkoły poprawiła warunki w sali przedszkolnej pozbywając się (pewnie na jakiś tylko czas) „grzyba” ze ścian. Nikomu chyba nie trzeba przypominać co niesie dla dzieciaków i opiekunów obecność tak silnych alergenów w sali, gdzie przebywają nawet 9 godzin. Mamy nadzieję, że dyrekcja nie zapomni o najmłodszych uczestnikach życia naszej szkoły, obiecany remont zabezpieczający dachu będzie wykonany i „grzyb” ze ścian już niedługo zniknie na zawsze.